Guest User
November 16, 2024
Gastronomia: Bardzo słaba. Pomimo, iż niektóre dania były smaczne, bufet był monotonny. Mieliśmy wrażenie, ze codziennie jemy to samo. Przekąski w ciągu dnia to frytki i wariacja warzyw z lokalnymi parówkami. Frytki najczęściej niedosmażone - bo kolejka długa a smażalnik jeden. Francuskim pieczywem podanym na śniadanie można wybić szybę, reszta w słabszym egipskim standardzie. Pan od jajecznicy każdego dnia w brudnym fartuchu. Napoje: W barze brak butelkowanej wody mineralnej, można dokupić za 1$. W lobby barze, przy basenie i na plaży brak wina, coli zero i wody gazowanej. Po prostu nie ma. Często nie było też tonicu i trzeba pić gin ze spritem. Wszystko poza whisky-cola, gin-tonic, wódka-cola itp. drinkom jest dodatkowo płatne. Nie ma obsługi przy stolikach i leżakach, jak chcesz coś z baru - idziesz do baru. Pokoje: Łazienki mocno zdezelowane, w niektórych miejscach w łazience mieliśmy wrażenie że coś tam też sobie żyje. Woda w butelkach (2 szt po 0,5l) uzupełniana codziennie. Nasz Pan sprzątający był bardzo miły i uprzejmy. Uczciwie trzeba przyznać, ze wykonywał też swoją pracę wzorowo - pokój był naprawdę rzetelnie sprzątany. Obsługa: Jak to z ludźmi, jedni bardziej uprzejmi inni mniej. Jeśli miałbym ocenić, to jest to chyba najmocniejsza strona hotelu. Są uśmiechnięci, są uprzejmi i nie wymuszają napiwków. Goście i Animacje: Zdecydowana większość Gości to goście rosyjskojęzyczni (Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini) w związku z czym obsługa na dzień dobry zwraca się do Ciebie po rosyjsku. Są też Polacy, zdarzali się włosi. Animacje w ciągu dnia raczej słabe. Animacje wieczorne już całkiem całkiem. Świetną imprezą była piana party (wieczorem dla dorosłych) jak i pokaz na flyboardzie. Basen i Plaża: Na basenie nie ma było problemów z leżakami o każdej porze dnia. Problem był na plaży ponieważ plaża jest jedna dla kilku hoteli IVY. Trzeba było być max do 9:30, żeby znaleźć coś dla siebie a byliśmy grubo po sezonie. W sezonie może być trudno. Plaża dobrze zorganizowana, są prysznice są też toalety. Przy samej plaży są też dwa małe baseny ze słodką wodą. Rafa jest mała i martwa, w związku z czym rybek też niewiele. Jest za to długi pomost, z którego można skakać na główkę :) Otoczenie: Obok hotelu Cyrene jest budowa kolejnego hotelu, rano chodziliśmy na plażę ponieważ dźwięk młotów i maszyn budowlanych był trudny do zniesienia na basenie. Na basen wracaliśmy po obiedzie, kiedy nie było już hałasu. Podsumowując: Jeśli nie masz dużych oczekiwań i patrzysz na wybór hotelu aby był tani. To jest to obiekt , za który niewiele zapłacisz ale niewiele też dostaniesz.
Translate