Pickalbatros the Palace Port Ghalib

Bardzo fajne miejsce, miła obsługa, czysto i schludnie. Jedzenie smaczne zarówno na śniadaniach jak i obiady czy kolacje. Bardzo duży obiekt , plaża czysta.

Spędzilismy 2 tygodnie w tym hotelu. Plusy to czystość, dobre jedzenie, ładne otoczenie. Pomost i rafa bardzo pozytywne wrażenia. Tym bardziej, że na sąsiednim pomoście była czerwona flaga, a na naszym można było pływać. Bardzo sympatyczna i pomocna obsługa. Uważam pobyt za barrdzo udany. Teraz minusy. W basenie uszkodzone kafelki. Trzeba uważa, żeby sie nie poranić. Przez 2 tygodnie pobytu podłoga w pokoju nie była myta, a jedynie podmiatana. Plama na tarasie po rozlanym płynie 3 dnia pobytu, pozostała do końca 2 tygodnia. Warto zwrócić na to uwagę obsłudze. Początkowo chciano nas ulokować w pokoju z pierwszą cyfrą 4xxx, a to chyba nawet nie zaadaptowany pokój z części Oasis. Nie zgodziliśmy się i zaproponowano nam pokój na parterze (wg polskiego nazewnictwa) (kondygnacja 1) mimo, że wykupiliśmy see view. Morza nie było tam widać niestety, więc znowu nie zgodzliśmy sie na ten pokój. Zaproponowano bysmy poczekali, że jutro zamienią nam pokój na lepszy, ale nie po to rzyjechałem na urlop by sie rozpakowywac i pakowac kilka razy, więc ponowie odpowiedziałem NIE. W efekcie dostaliśmy właściwy pokój - 5206 i z niego bylizmy zadowoleni. Niemniej jednak bieganie nocą po hotelu i dopominanie się o to za co załaciliśmy, nie powinno się zdarzyć. Tym bardziej po całodziennej męczącej podróży. Przeczyście odpływy w prysznicach, bo woda nie chce potrządnie ściekać Aha i na plus to kawa. Parzona w tradycyjnym ekspresie, ziarna bardzo dobrej jakości - polecam podwójne espresso - gęste, smoliste i pobudzające. Ogólnie za pobyt dziekuję.