Chelosiowy Dworek

Pobyt bardzo udany. Jedzenie świetne, śniadania raczej jednorodne,ale urozmaicone. Jajecznica nie z proszku, a z prawdziwych jajek, dostępne opcje: na maśle lub boczku. Pieczywo swieze. Obiady-ceny niewygórowane: dewolaj w sosie śmietanowym, nadziewany szparagami pycha. Zestaw dziecięcy z chrupiącymi kuleczkami z ziemniaków - pyszne. Jedynie uwaga do flaków: za rzadkie, choć dobrze przyprawione. Na powitanie dla gości hotelowych - ciasto gratis. Kawa wspaniała. Przydałby się automat do gorącej wody. W pokojach dostępne różne przybory i środki do higieny. Gorąca woda we łazience bez ograniczeń. Pokoje typowo hotelowe, czysto, choć czuć,że ktoś palił papierosy. Niestety wynika to z tego,że goście nie zawsze stosują się do zakazu palenia. W jeden dzień odbywała się na dole impreza rodzinna, trochę było słychać muzykę,ale nie było to uciążliwe, choć można było rozpoznać piosenki 😉 na szczęście do 2.00 w nocy. Pościel czysta, może materace za miękkie,ale dla nas to było nieistotne. Na prośbę otrzymaliśmy czajnik do pokoju. Klimatyzacja działa jak należy. Restauracja bardzo elegancka, aż miło siedzieć. Z czystym sumieniem mogę polecić jako całość. Na zewnątrz stoliki (można przy nich zjeść) i kanapowe huśtawki. Otoczenie hotelu urządzone w stylu trochę zabytkowym: murki z nieociosanych kamieni. I chyba to co najważniejsze: Obsługa nie z tej ziemi, zawsze do dyspozycji i bardzo gościnna. Wszystkie Panie wspaniałe, uczynne i życzliwe.